Bazgroły
Wychodek (w powiecie Brzeskim)
a w nim literki i kreski.
Przypilony goniec
usiadłszy na tronie
czyta od deski do deski:
Patolog we wsi Roztoki
zręcznie podwaja swe kroki
- Co ciebie Miłosz
tak przypiliło?
- Sprawy nie cierpiące. Zwłoki.
Sypialnia w miasteczku Wieluń.
- Bierz za robotę się Elu.
- Bolą mnie ręce.
Masz tutaj pięćset,
możesz dziś iść do burdelu.
Na czacie, gach, wirtualnie,
otwiera przed nią sypialnię,
a na to ona
rozanielona
- Może zrobimy to zdalnie?
Gdy zarzucono tępakom z Kłaja,
że każdy z nich to, bez jaj jest faja,
natychmiast zgodnie
ściągnęli spodnie
i pokazali że mają jaja.
Komentarze (27)
:)))+++
No, to pojechałaś po bandzie;)
Dobranoc Anno:))
Wszystkie z uśmiechem...pozdrawiam.
Jak zwykle niezawodna. Nie było mnie długo gdyż byłem
odesłany w krainę cienia z powodu zawieszenia. Duży
plus:))
Anno potrafisz rozbawić czytelnika.
Dziękuję i pozdrawiam
Fajne, z uśmiechem pozdrawiam ciepło.
Fajne limeryki. Najbardziej rozbawiły mnie: drugi i
trzeci. Miłego wieczoru Anno:)
PS Uciekło mi słowo warta, i zamieszała się treść
zatem powtarzam;
Czwarta całego Internetu, z Bejem włącznie, warta.
Witaj,
pierwsza i druga fajnie zapowiada znaną Twoją
umiejętność zabawiania słowem.
Czwarta całego Internetu z Bejem (koniecznie)
włącznie./+/
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem włącznie.
Raz posła spod Ciechocinka
Uwiodła jedna dziewczynka.
Przez to on pono
Rozwiódł się z żoną,
A ona piastuje synka.
Do czego się nie dotkniesz, to rodzą się diamenty.
Brawo :):)
Treści nieco z dolnej półki, ale za to konstrukcja
wiersza z górnej.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Super! :)))
To się goniec naczytał! :)
I ja dziękuję za limerykowy uśmiech od ucha do ucha
:)))
Pozdrawiam ciepło, Aniu :)
:)))Świetne:))
Uśmiałam się od ucha do ucha :)
Bazgroły na "medal uśmiechu" :)
Z uśmiechem więc pozdrawiam :)