Bazgroły
Wychodek (w powiecie Brzeskim)
a w nim literki i kreski.
Przypilony goniec
usiadłszy na tronie
czyta od deski do deski:
Patolog we wsi Roztoki
zręcznie podwaja swe kroki
- Co ciebie Miłosz
tak przypiliło?
- Sprawy nie cierpiące. Zwłoki.
Sypialnia w miasteczku Wieluń.
- Bierz za robotę się Elu.
- Bolą mnie ręce.
Masz tutaj pięćset,
możesz dziś iść do burdelu.
Na czacie, gach, wirtualnie,
otwiera przed nią sypialnię,
a na to ona
rozanielona
- Może zrobimy to zdalnie?
Gdy zarzucono tępakom z Kłaja,
że każdy z nich to, bez jaj jest faja,
natychmiast zgodnie
ściągnęli spodnie
i pokazali że mają jaja.
Komentarze (27)
Fajne :)
Pozdrawiam, Anno.
U ciebie niezawodny uśmiech :)
I super limeryki.
Przefajne!
Te bazgroły takie jakieś limerykowe i fajne.
Dwie pierwsze naj.
Świetne wszystkie, a dla mnie najlepszy drugi:).
Czarny humor na dzień dobry najlepszy. Pozdrawiam
Super --dobry żart tynfa wart
Pozdrawiam Anno
Świetne bazgroły, na poprawę humoru działają
odstresowująco :)) Ja bazgrolę w kolorach na kartonie,
jeszcze w tym tygodniu umieszczę moje bazgroły na
blogu :))
Pozdrawiam Aniu :)
Uśmiałam się. Świetny choć ironiczny. Pozdrawiam!
Wszystkie dowcipne z nutką ironii. Zawsze z wielką
przyjemnością czytam Twoje refleksje. Pozdrawiam
cieplutko z uśmiechem:)
No nie. Znam każdą miejscowość użytą w treściach, a
najbliżej mam do Kłaja. Teraz wiem, że mieszkający tam
tępaki mają jaja.
(+)
...dzisiaj z grubej rury u Ciebie...można i tak można
i tak:))