...Będziemy...
Z dedykacją dla mojego koffaniutkiego przyjaciela...;) jak będziesz taki uparty, to będziesz miał nosek obdarty Panie Ś....:P:P
czekam od tylu dni..
a przecież to jeszcze nie koniec mojego
czekania..
poczekam na Ciebie..
poczekam jeszcze ten rok,
a gdy już przyjdziesz..
to znowu nowa jesień będzie
liście będą z nami tańczyły
deszcz ze szczęścia z nami będzie płakał
wiatr cichą melodie przyjaźni bedzie
nucił
czerwień zachodzącego nieba będzie mówiła o
odejściu samotności..
a po jesieni przyjdzie zima, która
otuli nas swoim zimnym puchem,
a nasze serca będą wciąż takie same
i znów będziemy tańczyli
założymy łyżwy i w nocy wymkniemy sie na
ślizgawke,
a po zimie wiosna wróci, kolorami nas
okryje
zagubimy się w lesie
bedziemy tulić resztki śniegu.. weźmiemy go
w ręce
i roztopimy
będziemy zbierać kwiaty,
nasze ulubione bławatki i
niezapominajki..
wiosna bedzie zwiastunką lata,
które obudzi w nas na nowo chęć zdobywania
każdego dnia..
i będziemy znów bardziej i mocniej
łapać szczęście..
będziemy gonić każdy dzień,
bo wciąż nie będziemy mieli dość naszego
życia
będziemy gonić każdą dobra chwile,
bo wciąż nie będziemy mieli dość usmiechu
na twarzy..
będziemy gonić każdą łze,
by nie upadła na ziemie, by została z
nami
będziemy gonić każdą radość,
bo wciąż będziemy chcieli jej więcej
będziemy... ale to za rok...
jak jesień przyjdzie... będziemy..
od nowa.. będziemy istniec...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.