bej-owi Tułacze
tym co daleko
Z kraju tułaczy się ród mój wywodzi
co ciągle gdzieś ruszał, ciągle
rozchodził
Głodem nąkany za chlebem w gonitwie
polskim mundurze gdzieś w obcej bitwie
Po świecie rozwiany historii burzami
nękany pomorem i klęsk żywiołami
lub była to miłość, bo kazało serce
opuszczać kraj swój, w wielkiej rozterce
W ojczyźnie zostały przodków mogiły
wichry stuleci ich krzyże skrzywiły
Tęsknoty bliskich zraszane łzami
siwymi groby porosły brzozami
Wierzby płaczące cień swój rzucają
liśćmi szeleszcząc do snu układają
Wykute w kamieniach młotem pamięci
dla nas potomnych są „Wszyscy
święci”
Połączyć próbuję nas wszystkich tułaczy
dla których „ojcowizna” tak
wiele znaczy
Ojczyzny inne nas poprzygarniały
lecz co stracone nam dać nie umiały
Przez te dni parę na bej-u czytam
jak wielu tułaczy za póro chwyta
Tęsknotę swoją na papier przelewa
dzieciństwo wspomina i ubolewa
Zrozumieć to mogą, tylko ci co daleko
w Australi, Brazyli, czy za Odrą rzeką
nie wszyscy w gonitwie za Mercedesami
są dzisiaj na świecie, jak my--
Tułaczami
to Twój wiersz, Tesss i twoja tęsknota pisze --mój- Dzisiaj są "Zaduszki" więc idzcie na cmentarz byle jaki - z pomników odczytacie "Wędrówkę Narodów"-to nie Patriotyzm-to ludzkie tragedie
Komentarze (3)
Wspanialy wiersz o rodakach tulaczach,zawolac by sie
chcialo wracamy do kraju
Twoj wiersz "Krzyczy " moja tesknote..
tesknota wszystkich tulacz jest tak samo
gleboka i bolesna...chcialoby sie zawolac
"tulacze swiata laczcie sie"..wiersz jest tak
wzruszajacy ze w oku kreci sie lza...
gratuluje pieknego wiersza.
Wieje ze wszystkich stron patriotyzmem, bardzo
ciekawie. Pozdrawiam:)