Benefis poety
Widziałem benefis -
rodzaj zmiany warty -
wspomnieniem kraszony,
sentymentem wsparty.
Wyświetlali slajdy -
oczy się zaszkliły -
ktoś poszedł w karierę,
inny do mogiły.
Było co wspominać,
cieszyć z czego było,
chociaż ćmi niedosyt,
że coś się skończyło.
Ktoś dotknięty pasją,
gdy sporo lat minie,
znaczeniem wyrasta
w kraju, mieście, gminie.
Komentarze (14)
Treść wiersza życiowy, oprócz daru talentu i pasji
trzeba mieć szczęście by zabłysnąć w kraju, mieście,
gminie, w zależności od ustroju państwa
i politycznej treści twórczości.
Dobry wiersz!
nawet nawet zgrabnie
powaznie
pozdrawia Johny Gmatrix
całość wiersza współgra zarówno treścią jak i tytułem
...jak to dobrze że docenili pracę i wysiłek. Swoje
przemyślenia poeta chce przekazać w swojej twórczości
innym,nie pisze przecież dla siebie...ładny wiersz..
musiało być miło :-) zawsze miło powspominać i
dowiedzieć się, że komuś sie udało :-)
Podoba mi się druga i trzecia zwrotka, tak samo jak i
pierwsza i czwarta:))
Pozdrawiam:)
Witaj / ostatnia zwrotka mi wystarczy / dobry jednak
cały wiersz. Pozdrawiam
Jakoś nam tak zimno się po tym wierszu zrobiło.
Zamieniłbym "poszedł w" na "wybrał".
Ciekawa refleksja zakończona trafną myślą. Dobrze to
ująłeś. Pozdrawiam:)
"z myślą" - uciekła mi spacja.
Całkowicie zgadzam się zmyślą zawartą w ostatniej
strofie. Miłego dnia.
Dobry!