bez odpowiedzi

Pieknie.Życzę Ci byś doczekał się odpowiedzi,tej
wyśnione.Pozdrawiam.

Ładnie :)

tĘ nieskończoną
pozbyłabym się jednak całkiem tego zaimka, tak jak i
pozostałych "te" i "to" - według mnie, zbyteczne :)

Witaj Tomaszu:)

Ból i cierpienie,które własnie doświadczasz stanowi
tak naprawdę
część Ciebie:pamiętaj o tym,że choć
masz prawo przeżywać stratę,to etap
ten powinien być tymczasowy.

To co czujesz rzuć za siebie.
Trzeba być świadomym na co się zasługuje.

Zasługujesz na to,żeby być kochany.

Nie jest to łatwy proces,wynurzyć
się z otchłani łez,powstać niczym
Feniks z popiołu nie jest łatwe.

Nie oznacza to jednak,że jest niemożliwe.

a może odpowiedź wpadła do spamu?

masz rację Valanthil - portal publiczny lecz wiersz
osobisty więc po raz enty będę się upierał i obstawał
na swoim ( przepraszam jeżeli to kogoś razi )

Wiersz ma charakter publiczny, więc zaimki śmiało
można zapisać małą literą. Proste a porusza.

Dawne wspomnienie a niepewność wciąż wierci...
Pozdrawiam...

aż pozwolę się odezwać - po prostu dzięki

Pięknie, Tomaszu... pięknie

Dobry wiersz:)

Za Bereniką :)

Wspomnienia są w nas i żyją nawet utracone miłości -
ładne wiersz.

Listy z młodych lat... takie to romantyczne. Ja też je
przechowuję. Piękny wiersz, Tomaszu. Pozdrawiam :)
B.G.

Są ciarki na plecach. Uczucie nieobce, oddane jakże
wymownie. Szczerze wzdycham ... ciężko. Zgadzam się z
Panią Marylą. :)

Zapisane miłością kartki zostają w naszej pamięci na
zawsze.
Pozdrawiam serdecznie :)