Bez sensu
Niech ktoś odpowie mi, czy to ma
najmniejszy sens;
przecież tak musi być, już zawsze będzie
źle.
Jaki sens posiada moje marne życie?
To jest głupie, o czym wy marzycie !?
Szczęście, jak zawsze z dzieciństwem
odeszło;
spotkałam je kiedyś, ale obojętnie obok
mnie przeszło.
Nic już mnie nie cieszy nie raduje;
każdy krok coraz bardziej me życie
psuje.
Nie było mi pisane szczęśliwą być osobą;
no cóż, przeznaczenia nie zmienię, pójdę
prostą drogą.
Nie dojdę donikąd, nie odnajdę radości;
nie osiągnę już nic, nie poznam miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.