Bez wybaczenia
dlaczego jeszcze snujesz plany
po co marnujesz cenny czas
i rozdrapujesz stare rany
gdy nas nie było był już las
nie trzeba pięścią walić w piersi
nikt nie rozgrzeszy z dawnych win
przed nami byli też mądrzejsi
sam się skazałeś brakło sił
i podeptałeś najcenniejsze
czyste sumienie bratnią dłoń
do powiedzenia nie masz więcej
zakończ z honorem strzałem w skroń
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2013-10-15 19:28:20
Ten wiersz przeczytano 2899 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
tak bardzo wiele było nocy
jestem początkiem który jest
Pozdrawiam.
Ciekawy wiersz.Pozdrawiam.
Bardzo piękny wiersz,choć wrogi.Pozdrawiam
Bardzo dynamiczny wiersz. Dosadny w przekazie. Ma coś
z ballady husarskiej. Podoba mi się. Pozdrawiam
serdecznie
swicha dobrze proponujesz, dziękuję za podpowiedź
Jerzy:) nie obawiam się i wierzę, że na pewno dobrze
strzelasz, mam nadzieję, że nie do ludków...
Jak na faceta w TaaaaaaaaaaKIM wieku, to na mus masz
ks.wojskową.
Ja mam "srebrny muszkiet" odznakę sportową, więc tylko
do tarczy, może poćwiczymy oko?
Piękne słowa :)
Do powiedzenia nic już więcej - dałbym w
przedostatniej, lub coś innego, tak dla rymu :-) :-)
:-)
Dręczy mnie ten las. Nie rozgryzę.
Podoba mi się wieloznaczność.
Miłego...
O broń trzeba dbać jak o pannę młodą. Z nią się śpi, z
nią się je, i trzeba ją czyścić.
roku. Literówka.
No przecież wiem. Jestem emerytowanym oficerem. Nawet
mogę ci pokazać książeczkę wojskową. Ale Bella - nie
stój na linii strzału. Odejdź, Oki?
Bo jak wystrzeli raz do ro0ku, to żeby to nie było na
mnie. OSTRZEGAM.
domysły zostawiam czytelnikom, zabić nikogo nie
zamierzam i broń Boże, żeby ten wiersz miał byc
poczytany, jako groźba
Intrygujący. Zastanawiam się do kogo peelka kieruje te
słowa, komu
życzy śmierci? Może chodzi o jakiegoś pedofila? Miłego
wieczoru.
broń raz w roku sama strzela... uważaj na NIĄ:)
O pardon. Zgubiłem magazynek...
Przynajmniej wiem co mnie czeka, jako bohatera
literackiego z ręki autorki Belli hi ho