BEZDOMNY
zamieszkaj w moim sercu
nie bądź już bezdomny
jest w nim ciepło i przytulnie
zostań choć do wiosny
ogrzewaj mnie od środka
karm miłością codzień
kładź do snu, obudź rankiem
niczym jasny słońca promień
autor
HUZAROVA
Dodano: 2013-12-15 12:17:59
Ten wiersz przeczytano 1850 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
rozumiem bezdomne serce
Tytułowa bezdomność odnosi się do tej pokazanej w
ludziach bezdomnych s. Żeromskiego
może warto zmienić na "Bez przydziału"
No to widzisz, nie tylko ja sugeruję zmianę, bowiem
miej na uwadze to, że wiersz może być recytowany na
scenie, a publiczność go ocenia i wtedy każde słowo
jest ważone.
nie chodzi mi tu o bezdomność dosłowną... można być
również bezdomnym egzystencjalnie, moralnie...
oddać serce bezdomnemu - może i tak można, wiersz
piękny, ale idea ryzykowna - pozdrawiam
Treść owszem, gładka. Jednak tytuł wyraźnie wyczuwam
inność w stosunku do brzmienia tego wyrazu, zatem
nietrafiony. Pomyśl i to na poważnie sugeruję.
piękna romantyczna miłość ,podoba mi
się...pozdrawiam.
ładnie.
ładnie.
Ładny, melodyjny wiersz. Pozdrawiam.
Bardzo na tak:) Pozdrawiam.
Ładnie. Myślę, że gdyby wyrównać całość do sześciu
sylab w wersie, byłoby jeszcze ładniej. Miłego dnia.
Dobre serce i bezdomnego przytuli, ładnie
romantycznie, pozdrawiam cieplutko
cieplutkie twoje serce ogrzeje przytuli bezdomnie
serce i tak powinno być ....
pozdrawiam:-))))