bezpłciowo
pomizerniał już kwiat
w przepaść lecą płatki
jakim nowy ten świat
z poważnej okładki
żadna żywa woda
nie zwróci świeżości
i nikt dziś nie odda
gładkich chwil czułości
nigdy wczesna rosa
nie będzie zwykle lśnić
nie przygarnie do nosa
by z aromatem śnić
marnie leżą na dnie
dokoła kłamstwa kurz
teraz po nich ktoś mknie
do podejrzanych mórz
wszystko właśnie w przepaść
tylko pamięć blada
będzie jeszcze czekać
nic nie odpowiada
Komentarze (6)
Pięknie napisany i bardzo smutny.
Miłość rządzi się własnymi prawami, że tak to ujmę.
Przyjdzie w odpowiednim czasie. Pozdrawiam!
Wiersz bardzo uczuciowy i przemyślany...
Każdy człowiek ..ma swoje prawa i każda miłość ,czasem
tylko podłość ludzka niweczy to wszystko.Mam wrażenie
,że znam Twoją poezję i chyba nawet na pewno :) i
niech tak pozostanie .Wiersz oczywiście świetny!
Kazdy wiek ma swoje prawa, a na milosc, nogdy za
pozno. Liryczny Twoj wiersz.
Ladnie. Pozdrawiam.
Taka rola kwiatu i jego piękna-pozdrawiam