Bezsenne noce ( rozczarowania smak)
bezsenne noce
niosą rozczarowania smak
nie ważne czy jesteś
czy też Ciebie nie ma...
winny Ty czy winna ja?
to już nic nie zmienia
potok pięknych słów
nie popartych czynem
dopełnił goryczy czarę
wypełnioną kwaśnym winem
brak słów zwany milczeniem
lub raniący ich potok
odcisnął na sercu mały ślad...
raną zwany...
tak cierpiał ktoś kto pokochał....
lecz czy był kochany?
Komentarze (5)
fakt to pytanie zawsze zostaje bez odpowiedzi
Małgośka mówię Ci on nie wart jednej łzy oj głupia
Ty,głupia ty oj głupia.Całuski:)
Bardzo dobry, gleboki wiersz. W kazdym wersie bol i
taki prawdziwy...
Smak rozczarowania powinno się palić,nie
balsamować.Czas podleczy bolące rany.
Znam smak tego rozczarowania.. Dobrze opisane,
zostawiam plusik..