Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezwiedny rejs

Jestem jak statek w butelce,
Składany przez wąska szyjkę
- nie wszystkie fragmenty zostały sklejone właściwie,
nie wszystkie zostały dodane.
A potem ktoś rozbił butelkę
I wypchnął mnie na szerokie wody
A ja bez pływaków, bez steru i masztu
Powoli napełniałam się wodą.
A Ten, kto na wodną tafle
wypchnął mą skorupę
dławi się śmiechem
patrząc na me cierpienie.
Pod kadłub włożyłam koła ratunkowe
i pontony- unoszę się bezwładnie
Do brzegu nie chce dopłynąć,
ugrzęznę na mieliźnie
i już nigdy nie napełnię żagla wiatrem.
Gdyby znaleźć port, a nim szkutnika,
który naprawi mi kadłub, uzupełni braki
gdyby tylko był ktoś taki…
Żagle bym miała wielkie, piękne, pełne wiatru
Ster pewny, burty całe, kadłub szczelny
I marzeń jakby więcej i wiary więcej w ich spełnienie
Gdyby był ktoś taki, kto pozwoli mi samodzielnie pływać…

autor

Bieniek

Dodano: 2006-10-30 07:49:12
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »