BEZWSTYDNICA
Oj, bezwstydna twa spódnica
szczerzysz zęby
marszczysz lica
czekasz, szukasz wciąż za mało
szukasz, czekasz to też mało,
nie zwykłego, lecz gogusia
przypomina ci tatusia ?
Oj, bezwstydna
gdzie twe imię?
Nie potrafisz być wartością
tylko czyjąś przyjemnością ?
Oj, to wątłe powiem szczerze
spadnie kiedyś z ciebie pierze
co zostanie?
twoje imię.
Więc ci radzę bez pardonu
szukaj wiary, a nie tronu,
bo księżniczką ty nie będziesz
chociaż kasę już zdobędziesz.
Komentarze (1)
A więc negacja rozwiązłości kobiecej.Ciekawa forma
pzekazu myśli wierszem.Podoba mi się