Biały Anioł
.. w drodze do domu...
Na łąkach zalega śnieg
Prószy bezlitośnie
Na pagórek jeleń wbiegł
On też myśli już o wiośnie
Chmury się rozstąpiły
Słońce Ziemię ogrzało
Padły słowa: „mój miły”
I stąpił Biały Anioł
Do serca przyniósł wiosnę
Zapach kwiatów, trawy,
Chwile iście radosne
Przybył z niebiańskiej enklawy
W ramionach utulił do snu
Otoczył wieczną opieką
Sekrety zdradziłem mu
Łza pojawiła się pod... jej powieką!
Jesteś Białym Aniołem
Najpiękniejszym w świecie
Serce me Ci oddałem
Więcej nie oddam kobiecie...
... gdzieś tam głęboko w sercu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.