biały bez
zakochałam się po cichu
w chłopcu miał on dziwne imię
zamyślony czekał kogoś
może marzył o dziewczynie
w ręku jego bzu gałązka
swym zapachem odurzała
nasze oczy się spotkały
to spojrzenie pokochałam
nasze serca poruszone
delikatnie i nieśmiało
świat wypiękniał kolorami
niebo tęczą zajaśniało
niezwykła to miłość była
powoli w nas dojrzewała
uczyła po prostu dawać
(nic w zamian nie pragnąc)
ja jej nie zapomniałam
autor
karmarg
Dodano: 2014-05-06 09:22:18
Ten wiersz przeczytano 2729 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
już po samym tytule poczułam zapach w pokoju.
Dobrej nocy .Pozdrawiam
Taka miłość ile potrafi dać szczęścia i nigdy o niej
nie zapominamy a biały bez co roku kwitnąc odtwarza
minione lata.Pozdrawiam.
By.łem, czytałem
Piękne wspomnienie o miłości,
o której na pewno nigdy nie zapomnisz. Pozdrawiam
serdecznie.
Ladnie i z przyjemnoscia przeczytalam...tylko nie wiem
dlaczego dopiero teraz:)
Pozdrawiam, Marianko:)
"w ręku jego bzu gałązka
kroplami deszczu zroszona
spotkały się nasze oczy
jak dwa motyle spłoszone"
Pozdrawiam ciepło ;-)))
Tylko spójrzcie
Zwykły bez...
Dwoje złączyć
Może też
I nie musi
Być tu dotyk
Woń u niego
Jak narkotyk:)))
Pozdrowionka od Tomka:)))
majowe bzy i wiosenna niezapomniana miłość:)
pozdrawiam Cię Marianko:)
Witaj Marianko. Bardzo ładnie. Nie zapomina się o
czymś pieknym i o kimś kochanym. Pozdrawiam
Ładnie namalowałaś, biały bez uwielbiam Marianno:-)
Kilka dni temu napisałam o białej róży w podobnym
klimacie:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
choć mnie lepiej pasuje
'w ręku jego bzu gałązka
kroplami deszczu zroszona
serca nasze poruszyła
delikatnie tak nieśmiało
nasze oczy spotkały się
od razu świat wypiękniał
niebo tęczą zabłysnęło
lica nasze kolorami oblało w:)
Życie jest harfą, co strun ma wiele,struna miłości
stoi na czele.Uwielbiam bez biały czy lila ten zapach
mnie zniewala.
ładnie przekazujesz swe myśli
Ślicznie! i ten biały bez...
Pozdrawiam serdecznie Marianno:)
Hmmmmm. Pierwsze odczucie = piękny. Potem jednak
pojawiają się subiektywne uwagi. akcentowanie KROPLAMI
DESZCZU ZROSZONA oraz DELIKATNIE I NIESMIAŁO zupełnie
inne. Wygląda na to że zakochałaś się nagle w czasie
gdy chłopiec czekał; tymczasem piszesz że miłość
dojrzewała powoli...
Piszesz że imie miał dziwne. Rodzi to ciekawość -
jakie to imię? Chłopiec CO miał imię.
Poprawnie gramatycznie KTÓRY co oczywiście psuje rytm.
Proponuję chłopcu MIAŁ ON dziwne imię. Ot i tyle. A w
ogóle NA TAK