Biały Łabędź
Ze złamanym skrzydłem
Spogląda tęsknie w niebo
Na południe lecą
Pary odchowane młode
Uderza mu do głowy
Blask odbity przeszły
Upity patrząc w wodę
Wierzy że przetrwa
Jest blisko gorącego źródła
Rozczesuje dziobem pióra
Smukłą szyję w smutku kłoni
Na taflę jeziora
Komentarze (11)
Bardzo ładny wzruszający wiersz! miłego dnia.
Tak z połamanymi skrzydłami nikt nie wzleci do nieba.
Powiem ci, że kiedyś miałam styczność z oswojonym
łabędziem. Poza ogólnym zachwytem nad jego urodą,
zaskoczyła mnie przenikliwość spojrzenia tego ptaka,
dziwne wrażenie.
Smutny, ale bardzo ładny wiersz!
Pozdrawiam!
Dla to smutny obraz rozstania.
Pik y chciaż bardzo smutny wiersz którym poruszasz
serce
Pozdrawiam serdecznie :)
Przyroda wdzięczny temat, ale pokrzywdzona przez los
budzi smutek i chęć niesienia pomocy.
Bardzo dobry i wzruszający
tekst.
Miłego dnia:}
smutny ale z iskierką nadziei - bardzo ładny:-)
pozdrawiam:-)
Piękny wiersz, choć smutny,
mówią wiara cuda czyni.
:)
Serdecznie pozdrawiam, dziękuję
za odwiedziny!
Jest blisko gorącego źródła, więc jest nadzieja na
przetrwanie zimy.
Ładny wiersz +. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia.