Bławatki
Wiatr już nie kryje się z uczuciem,
gorącem wyznań spłonił dęby,
w miłosnym szale w łąki uciekł,
drze szarobure mgły na strzępy.
Z chłodem żurawia puszcza w pola
o pierwszym brzasku, tuż przed zorzą,
zachwytnym świstem pełnym wołań,
w dwóch rzędach wierzb przeciętych drogą
zebrał łez garstkę, nocą nakrył.
A mnie wciąż kwitną- tuż przy boku,
moje najdroższe dwa bławatki,
w których błękitny mieszka spokój.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2015-11-18 09:26:24
Ten wiersz przeczytano 2465 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Piękny wiersz! Pozdrawiam!
po prostu pięknie...
pozdrawiam serdecznie:)
Śliczne bławatki dały temat. Pięknej urody wiersz,
pozdrawiam Jagódko, spokojnej nocy-:)
ten spokój zapewniasz im ty i to jest piękne w tym
wierszu ..
Powiem tak jak dla mnie ukryłaś sprytnie te bławatki
,pozatym fakt one są cudowne .
te bławatki jak czyjeś oczy, ładnie :)
Oj, jakie piękne te Bławatki! Zachwycasz! Dziękuję!
Miłego wieczoru!
Pozdrawiam serdecznie!
piękno ciepło i uczucie
pozdrawiam
przyroda w barwach tęczy.
Pozdrawiam serdecznie
Ach, bardzo ladnie, milosnie.:)
Pozdrawiam cieplo.
Jak zwykle pięknie rozmarzyłaś Ewuniu:)
Miłego wieczoru:)
Miłośnie o przyrodzie
pozdrawiam
Twoja poezja płynie...
pięknie:)pozdrawiam
Cudownie Jagódko. Nie trzeba szukać daleko. Wszystko w
zasięgu ręki. Piękny, szczęśliwy wiersz. Pozdrawiam.