Błędne koło
Tak się boję.
Tylko czego?
Chyba jutra...
Wciąż się modlę.
Ale o co?
Chyba o to by nie nadeszło.
Cicho płaczę.
Lecz dlaczego?
Może przez to że się boję.
Co z tym robię?
Znów się modlę...
I znów strach..
Błędne koło.
Komentarze (1)
Przyjemna wierszowanka...nastraja bojowo...chce się
coś zrobić...cokolwiek, byleby to przerwać...niemoc w
wierszu, dobry klimat.