blisko badz
szeptem nasycasz
przenikasz wiosennymi barwami
czulym slowem i bez slow
dotykiem ust i dloni
budzisz marzenia ze snow
z pierwszym blyskiem
wschodzacego slonca
z ktorym przychodzisz
blisko badz
szeptem nasycasz
przenikasz wiosennymi barwami
czulym slowem i bez slow
dotykiem ust i dloni
budzisz marzenia ze snow
z pierwszym blyskiem
wschodzacego slonca
z ktorym przychodzisz
blisko badz
Komentarze (7)
blisko bądź, kochaj mnie...
ładny wiersz
bądź tak blisko jak dotyk marzenia i pragnienia...i
pozostań....pozdrawiam...
Pięknie przekazujesz uczucia. Pozdrawiam.
ładna liryka :))
Piękny wiersz...
Pewnie już jest blisko....
Byłem, jestem, będę.