bliskość
przybądź
potrzebuję Cię teraz
w zimne wieczory
najlepiej razem spędzić pustkę
zostanę na dłużej
bo mnie przyciągasz
mocniej niż grawitacja
mróz za oknem przywarł do szyby
nasze dłonie też lubią się scalać
jak spojrzenia w trakcie debat
ja też przybędę kiedy zechcesz
pobyć we dwoje w zimne wieczory
tylko zawołaj moje imię
a gdy nadejdzie lato
będziemy hasać razem
jak wtedy alejkami
i jedli lody waniliowe
tak bez przerwy
poprostu i aż będąc dla siebie
Klaudia Gasztold
Komentarze (3)
P.S.
"poprostu" jest z błędem!
Tak to już jest, że "bliskość" oznacza silne
przyciąganie do drugiej - ukochanej jak sądzę - osoby.
Końcowe wersy z letnia porą podkreślają trwałość
relacji i radość z bycia razem.
(+)
piękna ta miłość.