BLIZNA...
zabij mnie łzą roniącą nadzieję
uwolnij o świtaniu kiedy dnieje
wypuść z dłoni mej duszy skrzydła
poczuj obłudy słów mamidła
daj obłędu kielich jak nicość
to nóż który przetnie tę miłość
zamknij pieczęcią wspomnień obraz
rozlej marzenia które doznasz
zatrzyj oddechu mego powiew
uwięź dźwięki które wypowiem
porań doznania dni zaklętych
odpuść komuś kto jest przeklęty…
Naqoura 29.11.2007 r.
Komentarze (10)
Miłość nie odpuszcza, czułością uczuć jest głeboka i
silna......Może trzeba po prostu otulić nią Twoją
bliznę....aż całkiem się zagoi krwawiące serce....
Czas jest najlepszym lekarzem i lekarstwem…a z
pamięci nie da się niczego usunąć
Największym odjemnikiem cierpienia jest przebaczenie,
wszak najgorsze męki przeżywa ten, kto żal, nienawiść
i zawiść nosi w sercu.
wiersz w wymowie bolesny..Miłość jest cierpieniem nie
zasłużonym i dlatego gdy nas rani chcemy powodów aby
Jej nie było a Ona jest zjawiskiem niezależnym i
tylko przemiana
na prawdziwą i wzajemną daje szczęście.Forma gładka
nowe środki wyrazu poezji np daj obłędu kielich jak
nicość poczuj obłudy słów mamidła Piękna wzruszająca
liryka miłosna
Zabij mnie łzą...jedną, maleńką kropelką. świetny
wiersz! Wiara, że kiedyś będzie bolało mniej...
Przeszłość zawsze będzie naszym cieniem, co prawda
czas ukoi nieco ból, lecz nie wymarze z serca zła,
dlatego tak ważne jest byśmy myśleli tylko o tym co
było dobre...
blizna zostanie ale to już nie rana...może przestanie
boleć?
Nie da się wykasować pamięci i nie warto. Nawet
bolesna czegoś nas uczy. Pozdrawiam
Wiesz ,ze miłości nie da się zabić ...
...na wszystko lekarstwem jest czas....