BŁYSZCZY JAK JANTAR
37 lat temu - 14 III 1980r.zginęła w wypadku lotniczym Anna Jantar.
Śpiewała: "Nic nie może przecież wiecznie
trwać...",
przekonamy się o tym, kiedy przyjdzie
czas.
Chociaż tak wielu pragnie z życia tylko
brać,
śmierć wszystko to przekreśli i powoła
nas.
Była młoda, piękna, świat bramy
otworzył,
śpiewem i urodą wszystkich zachwycała.
Bóg miał inne plany, nie pozwolił pożyć,
może pragnął tego by Jemu śpiewała?
Jedna chwila, moment i życie przerwane,
a piękny samolot stał się tylko złomem.
Bo to co nas czeka jest nieprzewidziane,
nikt nie wie jak życie będzie
zakończone.
Lata upłynęły, a pamięć przetrwała,
życie dalej płynie, odchodzi dzień po
dniu.
Ona nie zaśpiewa, cisza pozostała,
a przyczyna: "bo Anna już nie mieszka
tu".
Jan Siuda
Komentarze (4)
Żyjemy i żyjemy inaczej do ostatniej pamięci, a
później to tylko proch.
(+)
Piękny hołd.Pozdrawiam :)
Cześć jej pamięci.
miała przepiękny głos jaka szkoda, że task tragicznie
zginęła Pozdrawiam:))