Bóg odpuścił
Nareście dobre wiadomości. Duża poprawa.
Zakwitły w sercu
czerwone róże
Rozpromieniły
uśmiechem buzię
Zadziałały leki
jest wielka poprawa
Napisał jaka jest
dobra każda potrawa
Nie może mówić
wiec pisze radośnie.
Że mnie jeszcze przytuli
pokłoni się wiośnie.
Ja już nie płaczę
rozbłysła nadzieja.
Bóg nie chce zabrać
mojego przyjaciela.
autor
graynano
Dodano: 2022-01-09 01:01:08
Ten wiersz przeczytano 1369 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Oby teraz wszystko szło tylko ku dobremu :)
Bogu niech będą dzięki, a Twojemu Grażynko
przyjacielowi bliskiemu sercu niech przywróci
zdrowie... Pozdrawiam Cię serdecznie i wiele
szczęśliwych chwil życzę w Nowym roku:)
Zgrabnie napisane :)
Pozdrawiam
ładnie o smutku...
Jest dobrze, bo jest nadzieja :)
Pozdrawiam ciepło :)
To super!
Dobre wieści:)
Wczoraj czytałem - był smutek, dzisiaj jest radość. To
bardzo cieszy.
Zerknij na czwarty wers.
Pozdrawiam :)
Cieszę się, że idzie ku dobremu. Nie trać wiary i
nadziei. Pozdrawiam serdecznie, życzę pogody ducha:)
bardzo się cieszę! Nadziei nie wolno nigdy tracić.
To bardzo dobrze.
A może Bóg nie odpuścił tylko pomógł.