Bogatemu zawsze mało
Bogatemu zawsze mało
Że jest biedny powie śmiało
Bo ktoś domek stawił wiekszy
Nieco bardziej przytulniejszy
A ci biedni co powiedzą?
Że za 500 złotych jedzą?
Pięć osób z takiej kasy
Są im obce rarytasy
Lecz bogaty wie tam swoje
"Nikt za 500 nie przeżyje"
To nie ludzie bo są z bloków
Legowiska obiboków
Masz pieniądze panie B
Lecz Cię ludzie mają w D
Jesteś zwykłym tłustym chamem
Co kiełbasy jada z chrzanem
Choć żem biedny - nie zaprzecze
Nic mi z życia nie uciecze
Jeździj sobie BMW
Nie pokazuj mi się tu
Dobre auto - żaden szpan
Sam zachłystuj się nim pan
Miłość, szacunek, gestów niewiele
Lepsze od bogactwa drodzy przyjaciele
dedykuje jednej z bogatych koleżanek której zawsze mało :-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.