Ból
Dotknęłam kaktusa.
Poczułeś mój ból?
- miałeś czuć...
Ostre kolce wbiły się
głeboko w skórę,
raniąc
tkankę zrogowociałego
na kciuku naskórka.
Zakrecone
na samych końcówkach
"wędrują" coraz głębiej.
Wiesz...
kiedyś ktoś porównał
miłość
do właśnie takich kolców.
Zakręconych,
małych,
lecz silnych.
Takich,
które z czasem wkręcają się
coraz głębiej.
Trudnych do pozbycia się,
jedynie przy pomocy bólu-
Poczułeś mój ból?
- miałeś czuć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.