Ból wersja II
Wewnątrz lochu bezbronności.
Zakopana.
Upadam.
Oplątana kajdanami niemocy.
Nie mogę już patrzeć sobie w oczy.
Za lustrem samotności.
Tlą się wszystkie me ułomności.
autor
Petuniacot
Dodano: 2009-11-08 14:47:53
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
wyrzuć lustro wyjdź do ludzi otwórz serce niech się
przyjaźń obudzi