Bolesny rozwód (erekcjato)
Przez ciebie cierpię straszne katusze,
nie jem, nie piję, popadam w rozpacz,
do specjalisty wybrać się muszę,
by całkowicie kota nie dostać.
Po tylu latach wspólnego życia,
choć smakowało słodko i gorzko,
pozostać z tobą nie chcę już dzisiaj,
właśnie w tej chwili to do mnie doszło.
Wiem, że już nigdy cię nie zobaczę,
a ból odczuję podwójny przy tym,
na pożegnanie słono zapłacę
i przełknę ślinę z niesmakiem skrytym
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
u dentysty.
─▄▄▄__▄▄▄
▐█████████
████◕█◕██▌
▐████෴██
─▀██▀▀██▀
__▼____▼
Komentarze (94)
To, co się kończy zostawia miejsce na nowe. Ból trzeba
przełknąć, otrzeć z łez oczy. I jak o'Hara stwierdzić
"jutro też jest dzień" Pozdrawiam
Dziękuję nureczko za odwiedziny i komentarzyk z ulgą
:)) Pozdrawiam serdecznie :))
Witaj krzemanko :) dziękuję za sugestię, która brzmi
fajnie z jednym "ale"...budowa erekcjato polega na
tym, że wiersz musi być pełny (zakończony pełną strofą
+ dodatkowo awersacja na dole, a Ty mi sugerujesz
urwanie wiersza i doklejenie reszty na końcu) wybacz,
ale tym razem nie skorzystam choć nie ukrywam, że
zawsze biorę sobie do serca Twoje uwagi... pozdrawiam
ciepło :)
I po bólu!
Zaskoczenie przyniosło ulgę, pozdrawiam :)
Pomysłowo. Finałowa strofa przeczytała mi się nieco
inaczej
"Wiem, że już nigdy cię nie zobaczę,
chociaż się będę wpatrywać w lustro,
za pożegnanie słono zapłacę
i przełknę ślinę
trzonowa szóstko"
Mam nadzieję, że autorka mi wybaczy tę sugestię.
Miłego dnia JoViSkO:)
Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny i pozostawiony
ślad pod wierszem...ślę moc serdeczności w Waszą
stronę :)
Dobre!
A ceny rzeczywiście powodują zawroty głowy ;)
Pozdrawiam Uleńko :)
Bardzo dobre, mocne erekcjato. Pozdrawiam serdecznie.
Super, na szczęście możesz związać się z zastępcą,
czyli z implantem na długie lata:). Pozdrówki z :).
Masz w duszy Poezję JoViSko :)
We wszystkim znajdujesz pretekst, by wyczarować
wiersz.
Trwaj dzielnie!
Wspieramy Cię słowem i myślą :)
Życzę Ci wielkiego szczęściu I zdrowiu.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję miłym gościom za zajrzenie i pozostawione
komentarze, wiersz napisałam pod wpływem bólu i
nieprzespanej nocy, niestety jeszcze przez weekend
pocierpię, bo rwanie mnie czeka dopiero w Poniedziałek
:)))
Pozdrawiam wszystkich z krzywym choć szczerym
uśmiechem i życzę miłego piątku :)))
Bardzo dobre erekcjato.
Pozdrawiam serdecznie.
Do ostatniego zdania zastanawiałem się nad
zakończeniem:)
Super:)
Pozdrawiam
Marek
Udało Ci się mnie zaskoczyć zakończeniem. Myślę, że
nikt nie lubi wizyt u dentysty. Pozdrawiam serdecznie.
Udanego i beztroskiego weekendu:)