Bory i dżungle...

Świetny wiersz, świetna gra słów Aniu
Pozdrawiam serdecznie Aniu.

super:) jak zawsze u Ciebie:):)

bardzo mi się podoba ...zadufany zawsze będzie
zjedzony ...

Witaj Anno, Twoje wiersze są świetne, bo mają ukryte
drugie dno... Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Mrocznie, ale jak zawsze w sedno, pozdrawiam ciepło.

Oj, mrocznie dziś ale super ujęte.
Pozdrawiam serdecznie Anno:)

Gdy jeszcze interesowałem się jako tako polityką, żal
mi było niektórych mądrych i szlachetnych ludzi,
którzy dali się wciągnąć w to gówno.

a udawali potężnych słoni lub bystrych koni i nic
ponadto się nie ostało, tylko dlatego, że ciągle mało
dla nich bywało.

Dużo oklasków bo zasłużyłaś. Pozdrawiam serdecznie :)

życiowe odniesienie do rzeczywistości
nie lekceważmy tych "mrówek" mogą dużo
miłego dnia:)

Życiowo, z grą słów w pierwszej części.
Co do wilków, to one są łagodne jak baranki w stosunku
do niektórych ludzi...

Co do mrówek to odpowiem krótkim wierszykiem -

LUDZKIE MRÓWKI

Pracują wytrwale, by ciebie pochować,
marząc, by zostały tylko same kości,
gdy plan się nie wiedzie, wściekłość bije pianę,
jad oczy zalewa, usta zaciskają.

Dobrego dnia życzę, Aniu.

Ależ fajna gra słów jestem pod wrażeniem

Wybory nasze! Jak przegrywają to powtórka głosowania i
jest O.K. Byle wygrać!

Anno! - Twój pierwszy wiersz - zakończylbym - po
spacji takim wersetwm (dwoma)

"głupie - i chore.
głodne... - na wszystko."

I to byłby też krótki komentarz do całosci (tego
ciekawego zjawiska).

Pozdrawiam serdecznie Anno:)

Smutna rzeczywistość podana w formie lekkiego humoru:)

Pozdrawiam Anno:)
Marek