Boski hazard
Karty rozdane po raz kolejny,
gracze przy stole zniecierpliwieni.
Podobno talie rzucił największy,
Król mówią na niego -Niebieski.
Łapczywie liczone stawki,
”Niebieski” dziwnie spocony.
Podobno posiada przewagę,
osobiście zakupił kart talię.
Z graczy „Czarny” szczerzy kły ,
zwany „Szatanem” i „Nie- Niebieskim”.
Szepcze : ”przegrałeś Królu,
postawiłeś wiernych, zginęli"!
autor
BANITA
Dodano: 2015-04-06 13:37:47
Ten wiersz przeczytano 741 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Podoba mi die wiersz,pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy wiersz
Niebanalnie w temacie wiary:)
Czarny wygrywa czasem bitwy ale wojna wygrana przez
Niebieskiego.Ciekawy wiersz.Pozdrawiam:)
Ciekawie ujęte. Wciągający wiersz. Pozdrawiam:)
Czarny wygrał niejedno rozdanie ale cala pule zgarnie
Niebieski. Czarny oszukuje wyciąga z rękawa karty.
Niebieski już dawno przewidział każdy jego ruch.
Pozdrawiam
Mądry Król to rzadkie zjawisko zwłaszcza w
dzisiejszych czasach (światem rządziły oligarchie i
tak jest)
Czy czytelnicy wiedzą że fundacja Rockefellera
finansowała badania w Oświęcimiu podczas drugiej wojny
światowej (badania na ludziach)
Pozdrawiam ;)
Ciekawa ironia. Pozdrawiam:-)
To czarny zginie, już wyrok na niego wydany.
Ciekawy wiersz. ☺ ☺ ☺ ☺ ☺