Boża męka
Wśród pól łąk
przy polnych ścieżkach
na skrzyżowaniu dróg
z czerwonej cegły
kwiatami klombami ozdobione,
kobiety z różańcem w dłoni
dzieci mówiące pacierz
klęczą pod Bożą męka
ludzie zmęczeni ciężką pracą
inteligenci uczeni
światłe umysły
wiarą i przykazaniem
do świętych powołanych,
za szybą głowa cierniem poraniona
bruzdy łez wyrytych
oczy szeroko otwarte bólem,
w koszyku biały baranek
święconka serwetką okryta
kropidłem wody święconej skropiona,
stoi dziewczynka wpatrzona
w twarz Chrystusa
szepcze...Ojcze nasz..
Boże Twoje Zmartwychwstanie
łączy nas w święto Paschy
pokornie ci dziękuję
za Twoją miłość
autor
NiebieskaDama
Dodano: 2011-04-22 06:17:13
Ten wiersz przeczytano 604 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Zycze Ci, Wesolych Swiat :)
Nastrój świąteczny i prawie jak w kościółku,
szczególnie ta dziewczynka szepcząca pacierze.
Wesołych Świąt.
Wzbudza refleksję. Cieplutko pozdrawiam, SZCZĘŚLIWYCH
ŚWIĄT
wszyscy równi.....przed Bogiem czy duzi czy mali a
jedyni mniejsi to ci małej wiary Wesołych Świąt:)
zamyśliłam się, dziękuję.Pozdrawiam.
Wiersz obrazuje ten szczególny czas i pobudza do
refleksji.
Piękny wiersz...
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt :)))
i ja dziękuję... ta pokora najbardziej mi się
podoba... Wesołego Alleluja :-)
jest piękno w tych wierszach. Wesołych Świąt
pięknie to kochana przedstawiłaś...Wesołego
Alleluja...
Na drodze życia, spotykasz przydrożne kapliczki, w
nich vota, cierpiące twarze świętych.Bez blasku w
cieniu przydrożnych drzew stoją samotne, czekają na
modlitwę i boga gniew.Ile słów i próśb wysłuchują
święci w kapliczkach, przysłuchuje się im paląca
świeczka. W potrzebie w pragnieniu zbliżenia do Boga,
świętym kapliczkach powierzamy swoje piękne słowa.
I ja staję przed przydrożną kapliczką, spoglądają na
mnie oczy Jezusa, na wargach jego uśmiech który mnie
wzrusza.
Jezusie przy Tobie modlitwy słowa wysyłam do Boga.
Nie proszę o wiele, a właściwie niczego nie pragnę
składam przyrzeczenie, że w swoim życiu nadal będę się
zachowywał ładnie
Jego oczy przymykają się ze mnie aprobuję-z
ciekawością moich slow wysłuchuje.
Samotna modlitwa, bez churału muzycznych organ i
złotego kościelnego blichtru, pewnie szybciej ,w tej
ciszy, Bóg te słowa usłyszy
Kleczę w modlitwie oddaje się słowom prostym, w moim
sercu po prostu radośniej
Niebieska Damo razem z Tobą zmawiam pacierz- dziś nam
obu jest piękniej inaczej