Brewiarz II
Panie
to co ma być niech będzie
niech Twoja wola się stanie
niech odpuszczone zostaną winy
niech zamknie się to co ma się zamknąć
niech otworzy się to co ma się otworzyć
proszę tylko o życie oparte na prostocie
i spokojnym mądrym spojrzeniu
Dobro, prawda, piękno
niech zatriumfują
Panie
moja przyszłość w moich i Twoich rękach
ora et labora oraz totus tous
przyjąłem
przed decydującym skokiem
w ostateczne zamiary
wyznaczony cel
do którego być może nie dojdę
Dubito, ergo sum
Nie nagroda najważniejsza dla mnie
lecz poświęcenie
leczenie chorego zaułku ludzkości
wielkie przebaczenie
kraina znana poetom dobroci
odwieczne pragnienia
by do końca zachować miłość
odpowidzialny oddech
i mocny
Panie
pomóż odnieść zwycięstwo
to
na które czekam
ja
prosty poeta,
nieznanany encyklopediom
ja
twój oddany sługa
Komentarze (2)
wiersz - modlitwa , ciekawy w formie i treści - to
moje skromne zdanie ...pozdrawiam...
pokorne zawierzenie Stwórcy- "odwieczne pragnienie, by
do końca zachować miłość" tę w szerokim znaczeniu
- poświęcenia się dla ludzkości bez żadnej korzyści
dla siebie. Absolutny altruizm.