BRZOZA
Brzoza zawstydzona
z liści obnażona
potargana przez wiatr
jeszcze tak niedawno
taka piękna była
teraz krople deszczu
po gałęziach płyną
czuły promień słońca
cicho szepcze nie bądź
taka smutna wiosna
niedługo zawita
i urodą swoją znów
będziesz nas zachwycać
teraz mogę tylko
czasami swym ciepłem
troszeczkę cię rozgrzać.
Jeszcze raz 6 zgłoskowy
autor
Yvet
Dodano: 2014-12-07 00:04:45
Ten wiersz przeczytano 2133 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
lubię to piękne drzewo ...cudnie o nim w twoim
wierszu :-))
pozdrawiam
Sabino, Zygo, Wandaw, Wojtku, Elko dziękuję za
czytanie, pozdrawiam, miłej niedzieli, pozdrawiam:)
Bardzo ładnie piszesz o brzozie. Ślicznie, malowniczo,
podoba mi
się,
Pozdrawiam.
Wiosna nie jednej brzozie przywróci uśmiech i piękno.
Powrócą miłosne zaloty i zapach kwitnących
kwiatów.Pozdrawiam serdecznie.
Piękny bardzo obrazowy wiersz
z przyjemnoscią przeczytałam :)
Pogodnie pozdrawiam :)
oby
I z nadzieją byle do wiosny
ładny wiersz
Mili moi dziękuję za czytanie, pozdrawiam i miłego
dnia życzę:)
Asertywnie niesympatyczna miło,że do łzy ostatniej
Uroda w przyrodzie przemija ale na szczęście wraca
wiosną. Podoba mi się melancholia w tym wierszu.
Pozdrawiam z uśmiechem paa
Obrazowy wiersz, ubrany w melancholię. Pozdrawiam
Iwonko:-)
Pozostała samotna mgłą otulona...pozdrawiam
serdecznie.
a wiecie, że na Syberii rośnie jodła białokora a
olejek pichtowy z niej uzyskiwany jest rewelacyjny na
skórę, przy przeziębieniach , ma wielorakie
zastosowanie, pozdrawiam
Brzoza to piekne drzewo ubrana w białą korę wyglada
jak panna młoda obleczona w welony
miłej niedzieli:)
dobry melancholijny wiersz...do refleksji, w końcu to
brzoza:) miłego dzionka
Staszlwie to infantylno sentymentalne - do łzy
ostatniej...