BRZOZA
Brzoza zawstydzona
z liści obnażona
potargana przez wiatr
jeszcze tak niedawno
taka piękna była
teraz krople deszczu
po gałęziach płyną
czuły promień słońca
cicho szepcze nie bądź
taka smutna wiosna
niedługo zawita
i urodą swoją znów
będziesz nas zachwycać
teraz mogę tylko
czasami swym ciepłem
troszeczkę cię rozgrzać.
Jeszcze raz 6 zgłoskowy
autor
Yvet
Dodano: 2014-12-07 00:04:45
Ten wiersz przeczytano 2134 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Piękny melancholijny wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
Udane porównania homeryckie.
Ciekawa forma musze tak sprobowac pozdrawiam
Ach jak u Ciebie pięknie o przyrodzie. Tak poetycko,
że można ten wiersz czytać wielokrotnie.