budzi się we mnie pragnienie...
Budzi się we mnie pragnienie serca,
dawno, głęboko uśpione...
w zadanym bólu muszę oszczędzać,
serce już kiedyś zranione.
Teraz zaczynam wierzyć na nowo,
że miłość jednak istnieje...
jakbym podziwiał różę czerwoną
i dostał nowe nadzieje.
Myślę o Tobie, a to już dużo,
serca mego pragnieniem...
dni samotności nużą, tak nużą...
a więc idę do Ciebie.
autor
return
Dodano: 2007-11-06 13:35:08
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Chyba u każdego rodzi się takie pragnienie :) łądny
wiersz, mogę to powiedzieć naprawde pewnie :) też
chciałbym porzucić moją samotność...
no i następny rozbitek uratowany, chyba jednak uwierzę
że kiedyś ktoś mnie też wyłowi.))
Jak dobrze, że na nowo budzi się w Tobie pragnienie
serca i pozwala uwierzyć w istnienie miłości....czyż
świat nie wygląda wtedy inaczej?
Twój nick jest adekwatny chyba do tego co się dzieje z
Twoim życiem uczuciowym...ale co ja mogę więcej
powiedzieć powroty zawsze są cudowne zwłaszcza gdy
zakochujesz się drugi raz w tej samej osobie...tyle ze
bez rozstania można zakochać się ponownie
powoli ruszysz do przodu a z każdym krokiem szybciej
ku przebudzeniu :)
troszeczkę brak mi entuzjazmu .. taka miłość uczucie
które nie wie czy jest ok...ogólnie wiersz na tak))
Twoje serce czekało uśpione,aż rana się zagoi.Kocha i
chce być kochane.A może samotność to sprawiła.Wzięła
je w swoje ręce i je wyleczyła.
Nowa miłość zawsze jest piękna...rozkwita jak ta
czerwona róża,lekki przyjemny wiersz...
W zyciu zbieramy rozne doswiadczenia,
raz tracimy wiare w milosc, innym razem
wracaja nadzieje..szczegolnie gdy
samotnosc dokuczy..
Idziesz do niej...Bo znowu zakwitła czerwona róża ,w
Twoich dłoniach jest...Pojawiło się słońce...
Ponowne przebudzenie zawsze powoduje ostrozniejsze
wstawanie. Jednak nie jest niemozliwe. Wiersz taki,
jaki chcialabym i ja od Kogos przeczytac...