Burza.
Nad klombem fruwały roje motyli, z wyglądu
przypominające kwiaty. Ptaki śpiewały,
opadając w dół w pogoni za łupem, gdy nagle
pojawiła się skłębiona biała chmura, a z
nią gorący, porywisty wiatr. Niebo,
zmieniło kolor z przejrzystego błękitu na
groźną szarość i róż. Słychać było trzask i
poszarpana błyskawica rozerwała niebo, a
zaraz potem rozległ się huk pioruna
przerażająco głośny. Odbił się echem i
przetoczył po horyzoncie przed i za lasem,
gniewny i budzący grozę. I zaraz potem
spadł deszcz, wodna zasłona. Dudniąc po
twardej ścieżce, tętnił życiem i gwałtownie
dudnił po dachu. Gigantyczna ulewa szumiała
spływając z liści grubymi kaskadami kropel.
Wszystko skryła deszczowa mgła, ciemności i
światło, cisza i hałas przeplatały się
wzajemnie. Chwilę później momentalnie
deszcz ustał, choć skupiska burzowych chmur
nadal przesuwały się po niebie, niczym
ogromne purpurowe góry. Złagodniały dopiero
na wieczornym niebie, i tylko jasnoróżowe
obłoki przesuwały się na tle bladego
ametystu.
Tessa50
Komentarze (31)
Poczułam ten deszcz na sobie... Pięknie opisana
pogodowa aura! Serdeczności ;D
Piękny opis burzy.Pozdrawiam:)
u ciebie nawet burza ma swoje piękno i urok .....
czarujesz swoimi opowieściami
pozdrawiam serdecznie:-)
pieknie-pozdrawiam
Tereso z przyjemnością zanurzam sie w Twoją prozę -
barwną ciepłą i magiczną
kiedy czytam czuję się jak w magicznym ogrodzie
marzeń
Dobrze zobrazowana burza.Bardzo dobrze napisana proza.
:)
pieknie obarazowo plastycznie :)))))
Witaj Tesso:) Piękny, obrazowy jest Twój opis burzy,
oby letnie burze takie właśnie były - krótkotrwałe,
nie przynoszące szkód.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak zawsze pięknie! Pozdrawiam!
Pięknie! Przypomiałem sobie kolegę jak kiedyś w pracy
powiedział;
"Zakacupiło się, będzie szlochwa"
hihihiii:)) Do dzisiaj się śmieje z tego powiedzonka:)
pozdrowionka!
pięknie o burzy - na tle białego ametystu. Pozdrawiam
Opis burzy, taki plastyczny. Pięknie patrzysz.
Zastanawia mnie tylko początek tak jakby coś się nie
wkleiło..?
Pozdrawiam pogodnie:)
Jak zawsze ciekawe opisy przyrody.Pozdrawiam.
Witam Cię niepoprawna romantyczko! nawet opis burzy w
Twoim wydaniu jest...cudny!!!
Pozdrawiam serdecznie Tereniu! miłego dnia:)))
Ps. dziękuję za wszystkie wspaniałości, co wysyłasz do
mnie:))
Burzowo, a tak pięknie:)
Pozdrawiam, Tesso