Być blisko.......
Być blisko....odurzona zapachem bzu,
Otulona mgiełką cudownego snu.
Obok puste miejsce...ma dłoń dotyka,
Ciszę przerywa- tęsknoty cichutka
muzyka.
Zaciskam powieki- jesteś znów, mój
kochany,
Myśl o Tobie błądzi po ustach różanych,
Rozchyla najsłodsze pragnień wrota,
Tak.......to najmilsza serca pieszczota.
Muska delikatnie zgubionym skrzydła
piórem,
Dotyka, pieści, całuje....najczulej jak
umie.
Rozmarzenia motyl przysiadł w dołeczku
policzka,
Wzdycha....namiętnością różowi blade
liczka.
Być bliżej....jeszcze bliżej siebie.
Błądzić, szukać, zatracić się...być w
niebie.
Jedną melodię grać w uścisku wianku,
Wydobyć szeptu krzyk- Ciebie pragnę- serca
wybranku.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.