Miłość ma......
A wszystko tak pięknie się zaczęło....
Morze uczuć biały welon po falach
ciągnęło,
Złote niteczki słońce w życie wplatało,
To było zbyt piękne, by wiecznie trwało.
Ty naszą miłość - sercem pelęgnowałeś,
Mówiłeś, że największe szczęście od Boga
dostałeś.
Najpiękniejsze skarby z głębi duszy
wydobywałeś,
Tak mocno...mocno mnie kochałeś.
Aż - błękitne niebo przeszyła
błyskawica,
Raniła serce Twoje - pozbawiła życia.
Walczyłam jak oszalała z przeklętym
żywiołem,
Wszystko na nic -Śmierć zabrała duszę
Twoją.
Burzą...wichrem....ma rozpacz szalała,
Gdy Matka Ziemia ...Ciebie chowała.
Ocean łez naszą przystań miłości
zalewał,
Mą żałości pieśń wiatr po falach niósł
-jękiem śpiewał.
Czarnym kirem mgła oczy przesłania,
Nie ma mnie.....nie ma mojego Kochania.
Perłowe łzy mych słów na listkach lśnią,
Każdej wiosny przynoszę Ci... różę - miłość
mą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.