Był taki czas
Był taki czas, gdy zmęczenie
sięgało szczytu moich możliwości.
Głowa ciężka, obolała oderwana
była od rzeczywistości.
Byłam jak kłoda drzewa bez
czucia, otępiała.
Pogrążona w bezsilności
i marazmie.
Na odrodzenie sił potrzebowałam
odpoczynku w ciszy i spokoju.
Obowiązki i odpowiedzialność
za dzieci i dom nie dawały możliwości.
Teraz, gdy wszyscy są już samodzielni,
ten okres wspominam jak koszmarny sen.
Jednak to nie był stracony czas.
Dzieci o mnie pamiętają i szanują.
Przyjemności mi sprawiają.
Obecnie czas mam tylko dla siebie.
Spełniam pragnienia, małe i duże
przyjemności.
Na twarzy pojawia się uśmiech
radosny.
Komentarze (16)
Potwierdzam, to był trudny okres, ale daliśmy radę, a
teraz pod tym względem łatwiej. Miłego wypoczynku:).