Byłaś moimi oczyma
Byłaś moimi oczyma
gdy widzieć nie potrafiłem
tracąc wiarę
w ciemnościach błądziłem
I byłaś dotykiem
ciepłym
kochanym
stęsknionym
I szeptem kojącym byłaś
moich czynów
każdym powiewem
I drogą
po której stąpać mi przyszło
poprzez mgłę
morze łez
poprzez moje zwątpienie
I moim odczuciem byłaś
wytłumaczeniem rzeczy
i moim
Aniołem Stróżem
Oczyma moimi byłaś
stając się cząstką mnie
do wczoraj
do dzisiaj
do teraz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.