Byłeś
Andrzejowi
Byłeś mistrzem cierpliwości,
wyrozumiałości i rozwagi.
Śmiałeś się głośno i prawdziwie.
Byłeś dobry dla ludzi,
a zwierzęta Cię kochały.
Twoja śmierć to dramat,
którego nie da się nazwać.
Dlatego wciąż szukam słów,
żeby odczarować zaklęte życie.
autor

pani Mija

Dodano: 2023-09-17 00:33:25
Ten wiersz przeczytano 199 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Wina był zbyt ciężkich ciasteczek, ale juz to zostało
naprawione. Mam nadzieję, bo przez kilka dni nie
miałam jak dziękować i komentować.
Dziękuję. Od kilku dni nie chcą mi się zapisywać moje
komentarze
Piękny wiersz!
Serdeczności przesyłam i przytulam
Zbiory słów są niewyczerpane dla wszelkich uczuć,
wspomnień, wierszy ...
(+)
... i dowcipu. (wiele pomysłów na moje fraszki brałam
do męża.)
Takich mężów pamiętamy.