Cała Ty...
Widzieć Ciebie
to jak chcieć złapać
oddech pod wodą...
Twój uśmiech
tak cenny jak boga...
Twój dotyk tak przecież
przypadkowy
jak dotyk motyla...
Twoje oczy
blade a zarazem głębokie
jak łza
jak niebo Boga i aniołów
jak tysiąca niezapominajek...
Zamknięta niedostępna
jak róża
tak ostra i piękna
cała Ty...
autor
samotna
Dodano: 2006-09-22 16:13:01
Ten wiersz przeczytano 614 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.