Callicore hesperis
los uplótł mi
warkocz
drwiąc sobie
ze mnie
raz łącząc
miłość
nienawiść raz
to znów
szczęście
raz mnie
przybliża
by oddalić
za chwile
jak z dzieckiem igra
goniącym
motyle
Callicore hesperis
wiedzie życie
beze mnie
tu jestem
tam jestem
Poliphilo
we śnie
drogę mi wskazał
w poszukiwaniu
Polii
jeśli już jej
nie znajdę
ktoś
rzewnie wspomni
niech tylko
przyjaciół
nie zbraknie
z nimi
i szczęścia
i smutku
szukać raźniej
autor
we.mnie.śpi.śmierć
Dodano: 2012-11-08 00:37:29
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Bo ten w tytule, choć piękny jak bratek,
to niepewny przyjaciel. Wybrał wolność,
woli skakać z kwiatka na kwiatek.
Pozdrawiam;))
"niech tylko
przyjaciół
nie zbraknie"
Tak jest:)Pozdrawiam.
Widzę,że mały motylek dobrze wie,że samotnośc jest
paskudna.
I tego proszę się trzymać jak ktoś to powiedział, że
fortuna na pstrym koniu jeździ...
Pozdrawiam serdecznie:)
Krótkie jest życie,powiedziała pszczółka do
motyla-niech pan zapyla,romanzo d'amore,walka o
miłość,
życie jest tak krótkie szkoda czasu.Naturalnie oprócz
poezji i tu chwała poecie.