Cantuccini
Nieśmiałym wzrokiem
spoglądam ukradkiem
trzymając talerzyk w ręku
przepięknie wyglądał
deser Cantuccini
w wielobarwnym ubraniu
dostrzegam płomień
do ogrzania rąk i serca
łyżeczką dotykam ust
w głębokim zamyśleniu
jaki wspaniały zmysłowy
wzbudza upojenie miłością
jak sen do życia
namiętnością ekstazy
zniewalającym smakiem
i aromatem Amaretto
oddaję się rozkoszom
doznań niebiańskich
pragnienie wzrasta
ale rozum mówi nie.
autor
Iris&
Dodano: 2016-03-06 11:02:23
Ten wiersz przeczytano 1454 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Kusisz Mariolka od dawna.
Ciekam na zaproszenie.
Pozdrawiam serdecznie
świetne! Powiedziałabym nawet subtelnie erotyczne
rozbudzające wyobraźnię...jest niesamowity klimat! :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Włączył się hamulec bezpieczeństwa.
;)
Pozdrawiam i dziękuję za życzenia, odwzajemniam.
...
Wiersz jak erotyk, potrafi rozbudzić w czytelniku
wyobraźnię:)
Migdałowe ciasteczka, do tego migdałowy
likier...mniam, mniam. Raz w czas warto sprawiać sobie
przyjemność w miłym towarzystwie :))
Cantuccini - dwuznaczność? Coś się kryje za tym
deserem. Słodko :) Pozdrawiam.
Uroczy slodziak:)
Podoba sie wiersz, pozdrawiam.
A dlaczego nie? Nie zawsze należy słuchać rozumu, może
się mylić:))
Pozdrawiam:)
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
Pysznie:-)
Slodko, slodko :)
Słodkość zawsze w cenie :)))
Pozdrawiam autorkę, paa
Słodkości :)
Czasami trzeba pojsc na zywiol. Serdecznosci.
co tam rozum serce mówi tak... pozdrawiam