Cebula
Przy stole pełnym smakowitości,
kroi warzywa, głowę pochyla,
lecz słone łzy spadają na deskę,
dlaczego płaczesz? Nie ja, cebula.
Długo walczyła ze swą niemocą,
świeże wspomnienia do serca tuli,
mokre są teraz; oczy, policzki,
przecież nie płaczę, to po cebuli.
Gorące garnki, piękne zapachy,
para ją sobą całą otula,
więc szybko miesza, smaży i piecze,
a wciąż dokucza jej ta cebula.
Czemu tak płaczesz - pyta zdziwiony,
więc odpowiada, że to cebula,
czy tak być może? To niepojęte!
Wszak to jest mięso, więc nie uczula!
Skąd łzy gorące co palą oczy,
skoro wokoło tyle piękności?
No cóż mój miły; ona mu rzecze,
dużo cebuli, mało miłości.

helin


Komentarze (28)
ciekawy pomysł i wykonanie
miłość zakrapiana sokiem z cebuli musi nieźle dokuczać
i łzy z oczu wyciskać
na nic zdadzą się rady i pocieszenie
dopóki peelka będzie zmuszona kroić cebulę codziennie
:(
pozdrawiam serdecznie :)
Cebula, powala :)
Miłość ma także swoje oblicza... Pozdrawiam serdecznie
po swojej długiej przerwie +++
Razem ze Zbyszkiem pięknie dziękujemy za wspólnie
spędzone chwile w 2019 roku, za życzliwość i za ciepłe
słowa. Życzymy Szczęśliwego Nowego Roku w zdrowiu, w
szczęściu, pomyślności. Niech każdy dzień będzie
symfonią i Odą do miłości. Niech Wena pisze złotymi
zgłoskami, a Pegaz przenosi na łąki poezji.
Do siego roku 2020 :)
Tak bywa dużo cebuli mało miłości...:)pozdrawiam
wymowny bardzo dobry ...
pozdrawiam serdecznie Szczęścia i pomyślności w Nowym
Roku:-)
I tak może się wydarzyć,szkoda miłości...
Świetny wiersz ale smutkiem napełnia
Pozdrawiam serdecznie :)
Wymny wiersz. tak to już jest gdy brak miłości :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwego Nowego Roku
:)
Cebula smaku dodaje potrawom tak jak miłość nadaje
sens życiu. Powiało smutkiem. Szczęścia życzę :)
Gdy miłości mało same łzy cisną się do oczu ale zgonić
można na cebulę. Fajny pomysł.
Pozdrawiam
Smutna refleksja, wiersz za to swietny:)
"cz tak być może? To niepojęte!
Wszak to jest mięso, więc nie uczula!"
czyyyyyyy - wyparowało, albo przez cebulę ze łzą się
wylało.
Tematyka na plus.
Fajny pomysł na wiersz. Ciekawy, chociaż odrobinkę
smutny.
Pozdrawiam poświątecznie :):)
Podoba mi się wiersz w treści i formie. Nie za
wszystkie łzy można winić cebulę. Chyba uciekło "y" z
"czy" w piętnastym wersie. Miłego wieczoru:)