Cel
Strofa saficka mniejsza
Jeszcze dolecę, choć włos rzadki, siwy,
skrzydła też słabe… piór na nich
niewiele,
lecz wiem, dofrunę, bo jestem szczęśliwy
z tobą Aniele.
Tyś mi natchnieniem, tyś muzą, podporą,
wiatrem wypełniasz mi żagle ochoczo.
Bez twej bliskości słaby jestem, chory
we dnie i nocą.
To dzięki tobie piszę wiersze, żyję!
Wierzysz i wspierasz, „ciszą jesteś”…
klecę,
a kiedy trzeba, czasem głowę zmyjesz,
wciąż czuję… lecę.
Cel mi ucieka… (siedemdziesiąt z
haczkiem),
niejeden z Twórców na Beju mi wieszczem,
lecz dzięki Żonie… (tu podkreślę
szlaczkiem),
dolecę jeszcze!
Dziękuje Basieńko
Komentarze (116)
Wiersz wyraża determinację i wdzięczność wobec
miłości, która stanowi źródło inspiracji i siły, a
także podkreśla znaczenie wsparcia i bliskości żony
(?) w dążeniu do celów życiowych.
(+)
Pięknie! Tylko zazdrościć :)
Paniko
Dzieki. Pozdrawiam. :)
Piękna miłość :)
Piorónek zbójnicki
Cieszę się Sebek z Twojej wizyty. :)
Serdeczności Ci. :)
Witaj, Bogusławie!
Potwierdzam, że to strofy sofickie, mniejsze.
Mają coś z Kochanowskiego, wiesz?
Ale, co tam.
Wiersz bardzo udany!
Pozdrowienia przesyłam dla ciebie.
Groschek
Super, o wiecej nie prosze. :)))
Pozdrowionka Ci. :)
58 (wybrałem akurat dzisiaj ten
Twój wiersz po tytule - jeszcze
zatem inne sobie pooglądam; nie
martw się więc o podobanie) :-)
Isana
Dziekuje pieknie Elu za mily komentarz.
Serdecznosci. :)
Piękny dziękczynny wiersz z nutką nadziei. Pozdrawiam
serdecznie
mala.duza
Halino, sle serdecznosci z podziekowaniami. :)
Roland_74
Jestem wdzieczny za komentarz. :)
liryka ... urzeka formą i treścią - super jest oj
bardzo, bardzo
Bardzo ładnie. Pozdrawiam
Basalyk
Jakze milo Ciebie ponownie goscic.
Dziekuje i pozdrawiam. :)