Cel
Strofa saficka mniejsza
Jeszcze dolecę, choć włos rzadki, siwy,
skrzydła też słabe… piór na nich
niewiele,
lecz wiem, dofrunę, bo jestem szczęśliwy
z tobą Aniele.
Tyś mi natchnieniem, tyś muzą, podporą,
wiatrem wypełniasz mi żagle ochoczo.
Bez twej bliskości słaby jestem, chory
we dnie i nocą.
To dzięki tobie piszę wiersze, żyję!
Wierzysz i wspierasz, „ciszą jesteś”…
klecę,
a kiedy trzeba, czasem głowę zmyjesz,
wciąż czuję… lecę.
Cel mi ucieka… (siedemdziesiąt z
haczkiem),
niejeden z Twórców na Beju mi wieszczem,
lecz dzięki Żonie… (tu podkreślę
szlaczkiem),
dolecę jeszcze!
Dziękuje Basieńko
Komentarze (116)
maltech
Jest mi miło czytać Twoją refleksję.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam. :)
mariat
W pełni odczytany przekaz.
Cieszę się z Twojej wypowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie z podziękowaniami. :)
Bardzo piękna poezja, pozdrawiam z +
Miłość zawsze pomaga dojść do obranego celu, bo jest
wsparciem, opoką... dla człowieka. Równowagą.
Doleci Pan jeszcze daleko... bo ma Pan kochającą
Istotę obok siebie.
To wielkie szczęście kochać i być kochanym!
Wiersz przecudnej urody!
Słodki, szczery, wzruszający!
Druga strofa to czyste jak kryształ wyznanie miłosne.
Urzekające!
Piękna strofa saficka.
Serdeczności moc przesyłam
Przepiękny wiersz. Pozdrawiam Bodku
Świetny wiersz, w treści i safickiej formie, przy
okazji także piękne podziękowanie dla kochanej Żony,
Basi,
co msz jest bardzo pięknie.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie Bogusiu i oczywiście
Twoją Małżonkę, Basieńkę :)
Marek Żak
Witam w klubie szczęściarzy.
Pozdrawiam z podziękowaniami za odwiedzinki. :)
Pragnę przeprosić wielu z Was za moje zbyt krótkie
odpowiedzi, ale wygląda na to, sie mocno pourywały.
Zawsze dziekuje i pozdrawiam odwiedzających, ale w
wielu odpowiedziach tych ostatnich kilku zwrotów nie
ma!
Chciałem to sprostować. Dziękuję.
Piękna miłość pielęgnacji i troski, miło czytać,
pozdrawiam Was serdecznie, życząc Wszystkiego co
Najlepsze.
Annna2
Aniu, szczególnie tym "dalej" zrobiłaś mi/nam
największą radość.
Pozdrawiam serdecznie z podziękowaniami.
molica
Prawda, jesteśmy jakby 'jedno'.
Brzmi może patetycznie, ale nic z tym nie zrobię,
nawet nie będę się starał.
Wróce do Twojego wiersza (masz na mysli 'fraszkę', jak
sądzę) i tam się wypowiem.
Jest mi bardzo miło czytać Twoje 'podsumowanie' mojego
wierszowania.
Kłaniam się nisko. :)
janusze.k
Z moją głową jest tak, że musi być zmyta od czasu do
czasu.Za dużo w niej się 'kołacze', Żona musi
przywrócić 'równowagę'. :)))
Jak zawsze u Ciebie oryginalny wpis. Cenie wysoko
Twoją błyskotliwość, lotność i wiedzę.
Serdeczności, Janusz. :)
Bardzo miły, cieplutki w odbiorze wiersz. Pozdrawiam
@Krystek
Dziękuję Ci bardzo Krysiu.
Mily
Niezmiernie mi miło czytać Twój komentarz, Mily-enko.
Pozdrawiam serdecznie z podziękowaniami. :)