Chcę do babci
Cóż, że leżę na dalekiej słonecznej
plaży
czysta woda, piasek parzy
Chcę do Babci - chcę do Babci
no i już !
Tęsknię za perlistym śmiechem
który kiedyś usłyszałem...
jak do świnek zawołałem cip, cip, cip
Śmiech u Babci jest rzadkością
ale jaką jest radością
kiedy śmiejąc się i głaszcząc mówi tak
Chodź do kuchni me słoneczko
dokończ ciastko, wypij mleczko
jesteś blady i chudzina, że aż strach
Bulgocący gar z rosołem
babcia za kulawym stołem
i makaron - to poezja spod jej rąk
Nie Hiltony czy Bristole
ale sianko tu w stodole,
za tym tęsknić może nawet król
Studnia żuraw na podwórzu
pies przy budzie cały w kurzu
i melodia którą wiatr na polach gra
Wymieszane aromaty z pól i łąk
spod strzechy chaty
w jeden bukiet który składam
u Twych stóp
Nie chcę gdzieś słonecznych plaży
nie chcę żadnych apanaży
chcę po prostu mojej Babci...
no i już !
Komentarze (15)
o rosołek!na pewno.
Babunie sa przecudowne.Powiedzą coś miłego,ugotują coś
dobrego.I pewnie o ten pyszny sosołek tu
chodzi.Uśmiecham się.Fajny wiersz/słodziak/.
Dla Babci ukochany wnuczek zawsze jest
chudzinką:)Śliczny
wiersz Karliczku:)+++
Piękny wiersz... Ciekawe, czy faktycznie jest tak
pięknie mieć Babcię? Wierzę, że tak.
Po prostu ślicznie- uczuciowo:)Pozdrawiam:)
Moja babcia jest zawsze uśmiechnięta,
gdy mnie widzi
jest najszczęśliwszą babcią na świecie.
Pozdrawiam:)
Mam nadzieję, że moja wnusia też zechce kiedyś, bo
teraz mnie ma:) Póki co:))) A wiersz bardzo mi
przypadł do gustu, jest ekstra. Przyznaję bez bicia -
rozrzewniłam się:)))
ja się urodziłem w 1945 więc się załapuję
i już poprawiam - dzięki
Pozdrawiam gorąco
Ciepłe wspomnienie. Myślę, że powinno być
"spod"(taka pisownia obowiązuje ponoć od 1936r).
Miłego dnia.
oby moje wnuczki kiedyś tak cieplutko o mnie
wspominały
podoba:)
Dziękuję.Przeniosłaś mnie wspomnieniami do mojej
Babci, najwspanialsze wakacje i zimowiska. Niestety
moje wnuki tego nie znają. Cieplutko pozdrawiam
Wiersz umieszczony w klimacie melancholijnym, ale
rytmika, rymy, język, płynność czyni go ciepłym, w
uśmiechniętej melancholii.
Aż przyjemnie przeczytać i powspominać( każde wakacje
u babci).
och, ja też bym tak chciała :-) bardzo ładnie i ciepło
:-)
Karlu babunia jest dumna z Ciebie - ślicznie!
śliczne obrazki z dziciństwa i ten babci makaron nikt
nie zrobi takiego -
miłego dnia:-)