Chciałabym
Chcę takich wysp szczęśliwych
do których zawsze można jechać,
tak z dnia na dzień bez pytań
i spotkać tam ludzi tylko miłych.
Chciałabym dni bez trosk i zmartwień.
Czy to za duże marzenia?
Nie patrzeć na tyle zawirowań,
dać ludziom same dobre spełnienia.
Ale naiwna powiedzą ludzie
żyje w obłokach i nic nie widzi.
Nieprawda nie obcy mi dzień w trudzie
nie zawsze można z ludzi szydzić.
Nie lubię kłótni i ciągłych pomówień,
nie znoszę wygranej za wszelką cenę.
Czy to jest takie niewykonalne?
No nie wiem, zostawiam to Wam pod ocenę.
Autor Iwona Derkowska wsz.pr.zastrz.
Komentarze (9)
piękne marzenia...a kto by nie chciał żyć na takich
wyspach szczęśliwych :-)
pozdrawiam serdecznie
Ważne by chcieć, dążyć do tego czegoś realizacji i by
to coś z Woli Bożej chciało się zrealizować.
Piękne masz marzenia
życie je odmienia
w wyścig śmierci szczurów
po ochłapy guru
ładnie i ciepło...jesteś aniołem i do tego stoisz na
awatarze blisko mnie; mieszkam w okolicy Ostrowa:)
pozdrawiam Iwona
Też bym tak chciała, piękny byłby wtedy świat. Sami
tworzymy ten świat. Gdyby tylko mniej nienawiści było
w ludziach, a więcej życzliwości i empatii.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pomyślności w Nowym Roku
:)
Jeżeli człowiek człowiekowi przestanie byc wilkiem ale
póki co o wyspach szczęscia mozemy pisać wiersze i
śnić na jawie
Pozdrawiam serdecznie :)
Bez prowokatorów jest wykonalne,
albo gdy człek nauczy się sztuki milczenia, ja
niestety tej sztuki nie posiadłam.
Dobrej nocy Iwonko życzę.
Piękniejszy byłby świat.
jest to wykonalne tylko trzeba być człowiekiem ..