Chciałbym...
Chciałbym być inny
całkowicie bez uczuć
totalnie zimny.
Fałszywej nadzieji
nie dać sie zwodzić.
Z umiechem na ustach
zabijać uczucie które
chce sie narodzić.
Nie potrafić kochać
i nie przejmować sie tym.
Wszystkie piękne słowa
traktować jak dym.
Nie zaprzatać sobie głowy
przykrymi myślami.
Nie pytać tej jedynej
"Co dalej bedzie z nami?"
Nie szukać wsparcia i zrozumienia
oddalać wszystko w mrok zapomnienia.
Bez smutku i żalu życ w samotności
Nie tracąc czasu na szukanie miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.