Chciałbym umrzeć z Miłości ***
Chciałbym umrzeć z Miłości
wiedząc że już wszystko skończone
zakryć się czarnymi
skrzydłami-postanowione
trzymając w dłoni nasze serca złączone
Nie mów dobranoc, zaproś mnie do siebie
Obiecuje, będzie ci jak w niebie
W tą ostatnią noc mojego żywota
Będziesz mi bliska jak ta w skroni kula
złota
Ta czarna zasłona, zakryje me słowa
Lecz uczuć ich poklask nie zniszczy
pomowa
Na kartach tych skrycie opisuje przyszłe
wspomnienie
O agonii bliskiej, podobnej jak krwi
strumienie
Z uśmiechem na ustach nie umrę tej nocy
bo życie to dar aż nadto uroczy
więc piękna ta chwilo bądź mi brzemienną
zradzaj chwile nowe jako żeś zmienną.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.